Muzyka ogólnie. Czego konkretnie słuchacie? Macie jakieś ulubione zespoły, gatunki muzyczne, piosenki? Co polecacie?

Moją odwieczną miłością jest Queen, ich muzyka towarzyszy mi, odkąd pamiętam. Uwielbiam Korn i P.O.D., kiedy byłam nastolatką miałam obsesję na punkcie The Rasmus i Tokio Hotel (nadal słucham tych zespołów i nadal je uwielbiam, ba! mam nawet tumblra poświęconego Tokio Hotel :D), a kiedy już podrosłam, odkryłam miłość do muzyki lat 80-tych i tak też zakochałam się totalnie w Dead or Alive. Poza tym miewam epizody z przeróżnymi artystami i gatunkami muzycznymi, aktualnie katuję do upadłego 'I see fire" Eda Sheerana. Ja nie wiem, ale to jest taki kawałek, że jak go słucham, to jakby przed moimi oczami odgrywała się jakaś scena, bajka, baśń, niekoniecznie hobbit, sama melodia jakoś tak na mnie działa, nie wiem, jak inaczej to wytłumaczyć :D

Mamy podobnie, Johnlock ;)
Ja wychowywałam się na muzyce Queen, oraz Michaela Jacksona i nadal są mi bardzo bliscy. Tak samo Roxette, Eurythmics,Chris Rea... Dzisiaj cenie sobie bardzo muzykę rockową/metalową, klasyki jak i nowsze brzmienia. Konkrety? KOCHAM Bruce'a Springsteena, lubię Korn (ale te stare utwory) , P.O.D , Guns'n'Roses, Aerosmith, kilka kawałków Ozzy'ego, słowem - wszelki rock. Co dalej? W weekendy jestem w klubach i imprezuję, więc lubię też posłuchać piosenek tanecznych - Pitbull, J.Lo, wszelacy DJe. Następnie przychodzi czas na muzykę filmową <3

Dodam jeszcze, że nie trawię wręcz polskiej muzyki, którą serwują nam popularne stacje radiowe. Grzeszczaki, Libery, itp. to nie dla mnie. Nie lubię tez polskiego rapu, ani ostrego techno...^^;

ps. Z mojej MP3 nie znikają piosenki do "Igrzysk Śmierci" , bardzo przyjemnie się słucha :)

Ja sama slucham roznej muzyki od pagan folk metal po techno.

Na moich itunes kroluje soundtrack z Hunger Games,Thor The Dark World, Oblivion (M83 odwalilo kawal dobrej roboty) oraz cala dyskografia Bon Iver'a  i Lany Del Rey.

Polecam zerkniecie na mojego lastfm gdzie mozecie zobaczyc co ostatnio sluchalam, http://www.lastfm.pl/user/ClintLaufeyson

johnlock napisał:

aktualnie katuję do upadłego 'I see fire" Eda Sheerana.

Matko mam tak samo,i moge dopasowac ten utwor do wielu wielu momentow, a nawet sama cos tam stworze :D

Moriarty napisał:

Oblivion (M83 odwalilo kawal dobrej roboty)

bardzo lubię ten kawałek, głównie ze względu na Susanne Sundfor, uwielbiam jej głos (polecam http://www.youtube.com/watch?v=Qzz_Bm0uaWs]ten kawałek, jest świetny, aż ciary mi chodzą po plecach)

Co do polskiej muzyki, to po prostu nie cierpię. Zdarzają się wyjątki, ale ciężko mi teraz dać przykład, bo żaden nie przychodzi mi do głowy. Sylwią Grzeszczak już po prostu rzygam. Koleżanka z byłej pracy męczyła jej kawałki do upadłego, a ja jakoś nie widzę w nich nic odkrywczego. Rapu i hip hopu też nie znoszę, mogę słuchać wszystkiego, ale nie tego.